Dreaming Moon

Niestety czasami zdarza się, że nie możemy wytrzymać w pracy. Powodów jest niestety kilka.

Są tacy, którzy posiadają pracę idealną. Po prostu wszystko im odpowiada: miejsce pracy, szef, godziny pracy, współpracownicy, obowiązki i nawet wynagrodzenie.

Takich osób jest raczej niewiele, bo cuda nie zdarzają się codziennie. Dużo jest jednak osób, które powtarzają, że mankamenty ich pracy są na tyle nieirytujące, że mogą sobie z tym wszystkim jakoś poradzić. Niekiedy niestety sytuacja jest tak bardzo nieznośna, że warto pomyśleć o ucieczce. Dobrym rozwiązaniem jest wtedy poszukiwanie nowej posady. Kiedy w końcu ją znajdziemy, to w obecnym miejscu zatrudnienia składamy wypowiedzenie. Może ono trwać nawet do trzech miesięcy (w zależności od tego, ile lat tam przepracowaliśmy). Jednakże możemy zasugerować przełożonemu rozwiązanie umowy o pracę za porozumieniem stron. Będzie to świetne wyjście dla ludzi, którym zależy na czasie albo dla tych, którzy nie są w stanie już znieść tkwienia w znienawidzonym miejscu. Dobrze będzie zasugerować szefowi jakąś konkretną datę. Może, ale wcale nie musi się on na nią zgodzić. Warto jednak starać się dojść do kompromisu. Można na przykład zaoferować, że w czasie, gdy będziemy jeszcze pracować w firmie, przyuczymy nową osobę na swoje stanowisko.

Kliknij ten link i przeczytaj więcej wskazówek (https://www.biznes.interia.pl/artykul-sponsorowany/news-prawnicy-programu-ulga-od-dlugu-bronia-przed-nekaniem-ze-str,nId,5310595) odnoszących się do rozważanej w tym serwisie sprawy. Te rady na pewno również na długo pozostaną w Twej głowie.

Powinniśmy wówczas także zużyć nasz zaległy urlop.

Ważne wydaje się być to, by być świadomym tego, że takiego rodzaju porozumienie trzeba zawrzeć na piśmie. Umowy ustne w żadnym wypadku nie wchodzą tutaj w grę.